Connect with us

Hi, what are you looking for?

Aktualności

Fiat Seicento z 2002 roku z zaledwie 18 kilometrami na liczniku

2002 Fiat Seicento
2002 Fiat Seicento

Fiat Seicento z 2002 roku i 18 km, który przeczy czasowi

Przypomnij sobie rok 2002. Telefony Nokia rządzą światem, Władca Pierścieni podbija kina, a europejskie ulice pełne są małych samochodów, takich jak Ford Ka czy Renault Twingo. W tym właśnie momencie Fiat wprowadza na rynek Seicento – skromnego miejskiego pomocnika, który miał wozić mieszkańców miast przez wąskie uliczki. Minęły 23 lata.

Większość Seicento dawno odjechała na emeryturę, ich liczniki pokryte śladami codziennego użytku. Ale jeden egzemplarz, model z 2002 roku, wciąż stoi nietknięty, z przebiegiem zatrzymanym na 18 km! To nie pomyłka – osiemnaście kilometrów. Ten mały włoski samochodzik jest prawdziwą kapsułą czasu, która przenosi nas bezpośrednio do początku XXI wieku. Czy można znaleźć bardziej autentyczny przykład miejskiego auta z tamtej epoki? Jak to możliwe, że uniknął losu swoich braci? I dlaczego dziś przyciąga kolekcjonerów jak magnes?

2002 Fiat Seicento
Bryła Fiata Seicento foto: classicdriver / Veloce Classic and Sportscars

Mały gigant z wielką historią

Fiat Seicento, oficjalnie znany jako Typ 187, zadebiutował w 1998 roku jako następca popularnego Cinquecento. Nazwa „Seicento” nawiązuje do włoskiego słowa oznaczającego liczbę 600, co stanowi bezpośrednie odniesienie do legendarnego Fiata 600 – jednego z samochodów, które zmotoryzowały powojenną Europę. Produkowany w fabryce w Tychach w Polsce, Seicento szybko zdobył popularność na europejskich rynkach dzięki swojej przystępnej cenie, ekonomiczności i miejskiemu charakterowi.

Do kwietnia 2004 roku wyprodukowano ponad 1,1 miliona egzemplarzy tego modelu, a całkowita produkcja do zakończenia w 2010 roku wyniosła ponad 1,3 miliona sztuk. Mimo że Seicento nie był rewolucyjnym samochodem pod względem technicznym, jego znaczenie dla europejskiej motoryzacji jest niepodważalne – był to jeden z ostatnich prawdziwie prostych i dostępnych samochodów miejskich.

Nienaruszony Fiat Seicento w błękitnej szacie

Nasz bohater, Seicento z 2002 roku, prezentuje się w przepięknym metalicznym kolorze Azzurro Athena – jasnym, niebieskim odcieniu, który doskonale podkreśla zaokrąglone kształty nadwozia. Stan samochodu można określić jednym słowem: idealny. Lakier błyszczy jak nowy, gumowe uszczelki są elastyczne i niezniszczone, a wszystkie elementy plastikowe zachowały swój oryginalny kolor i połysk.

2002 Fiat Seicento
2002 Fiat Seicento foto: classicdriver / Veloce Classic and Sportscars

Trzydrzwiowe nadwozie Seicento charakteryzuje się zaokrąglonymi liniami, które były typowe dla stylistyki Fiata z końca lat 90. i początku 2000. Kompaktowe wymiary – długość 3337 mm, szerokość 1508 mm i wysokość 1445 mm – sprawiają, że samochód wydaje się niemal zabawkowy w porównaniu ze współczesnymi miejskimi autami. Jednak to właśnie ta kompaktowość była jednym z największych atutów Seicento, pozwalając na łatwe manewrowanie i parkowanie w zatłoczonych polskich i nie tylko miastach.

Stylistyka z epoki T-shirtów Fruit of the Loom

Design Seicento to połączenie owalnych form, plastikowych zderzaków i bardzo prostego wnętrza. Ale właśnie w tej surowości drzemie urok. Małe koła, wysokie nadwozie, wielkie szyby – wszystko podporządkowane funkcjonalności.

Wnętrze tego egzemplarza jest równie nienaruszone jak karoseria. Czarno-niebieska tapicerka wygląda, jakby nikt nigdy na niej nie siedział, a plastikowe elementy minimalistycznej deski rozdzielczej nie wykazują żadnych oznak blaknięcia czy zużycia. Kierownica, dźwignia zmiany biegów i pedały są w stanie fabrycznym, bez najmniejszych śladów użytkowania. A dźwięk domykających się drzwi… jakby zamykać puszkę konserwy. Mechaniczna poezja. Patrząc na wnętrze tego Seicento, można niemal poczuć zapach nowego samochodu, który zwykle ulatnia się po kilku miesiącach użytkowania.

2002 Fiat Seicento
2002 Fiat Seicento foto: classicdriver / Veloce Classic and Sportscars

Jeśli wsiądziemy do tego Seicento możemy poczuć się jak na prezentacji modelu u dealera Fiata, tyle że w dziale muzealnym lub klasyków. Bo kto by pomyślał w 2002 roku, że jeden z tych pospolitych modeli zachowa się w stanie fabrycznym do 2025 roku? Stało, ukryte przed światłem słonecznym i kurzem czasu, jak zapomniany eksponat w prywatnym muzeum?

Jak opisać go zmysłowo? Seicento to jak aromat taśmy VHS – nostalgiczny, znajomy, nie do podrobienia. Pamiętasz to uczucie?

Techniczne serce miejskiego malucha

Otwórz maskę, a ujrzysz kwintesencję filozofii Fiata. Silnik 1.1 FIRE (Fully Integrated Robotized Engine), opracowany z Boschem, był synonimem niezawodności i był jedną z dwóch jednostek napędowych oferowanych w Seicento. Ten niewielki, czterocylindrowy silnik generuje 55 KM (40 kW) mocy, co może wydawać się skromne według dzisiejszych standardów, ale było wystarczające dla lekkiego samochodu ważącego zaledwie około 730 kg.

Silnik 0,9 Fiata Seicento
Silnik 0,9 Fiata Seicento foto: classicdriver / Veloce Classic and Sportscars

Warto zauważyć, że ten konkretny egzemplarz jest wyposażony w rzadko spotykaną fabryczną klimatyzację, co było luksusem w samochodach tej klasy na początku XXI wieku. Posiada również elektryczne szyby – kolejny element, który nie był standardem w podstawowych wersjach Seicento. Te dodatki znacząco zwiększają komfort użytkowania i czynią ten samochód jeszcze bardziej wyjątkowym.

Fenomen zachowania – jak to możliwe?

Jak to się stało, że samochód przeznaczony do codziennego użytku przetrwał ponad dwie dekady w stanie niemal fabrycznym? Historia tego konkretnego egzemplarza nie jest w pełni znana, ale możemy przypuszczać, że został on zakupiony jako inwestycja lub przez kolekcjonera, który zdecydował się zachować go w oryginalnym stanie.

Przechowywanie samochodu w takim stanie przez tak długi czas wymaga szczególnej troski. Pojazd musiał być trzymany w suchym, kontrolowanym środowisku, prawdopodobnie w ogrzewanym garażu, aby zapobiec korozji i degradacji elementów gumowych. Akumulator musiał być regularnie ładowany lub odłączany, a płyny eksploatacyjne wymieniane mimo braku przebiegu, ponieważ z czasem tracą swoje właściwości. Co do pełnej sprawności oryginalnego akumulatora można mieć pewne wątpliwości i raczej będzie to pierwszy element do wymiany po zakupie.

Oryginalny przebieg 18 km
Oryginalny przebieg 18 km foto: classicdriver / Veloce Classic and Sportscars

Wartość sentymentalna kontra inwestycyjna

Ten wyjątkowy Fiat Seicento jest obecnie oferowany za 10 900 euro. Dla porównania, nowy Seicento w 2002 roku kosztował we Włoszech około 7000-8000 euro, w zależności od wersji wyposażenia. Czy to oznacza, że samochód zyskał na wartości? W ujęciu nominalnym – tak, ale biorąc pod uwagę inflację, jego cena pozostała na podobnym poziomie.

Jednak wartość tego samochodu nie leży w jego cenie katalogowej, ale w wyjątkowości. Jest to prawdopodobnie jedyny zachowany w takim stanie egzemplarz Seicento na świecie o jakim wiemy w tym momencie. Dla kolekcjonerów i entuzjastów marki Fiat, szczególnie tych, którzy mają sentyment do modeli z przełomu wieków, ten samochód jest bezcennym artefaktem.

„Znalezienie Fiata Seicento w takim stanie to jak odkrycie skarbu” – powiedziałby ekspert od klasycznych włoskich samochodów. „To nie tylko samochód, to fragment historii motoryzacji, zamrożony w czasie. Za kilkadziesiąt lat może być jedynym świadectwem tego, jak wyglądały i działały nowe samochody miejskie z początku XXI wieku.”

Skromny bagażnik Seicento
Skromny bagażnik Seicento foto: classicdriver / Veloce Classic and Sportscars

Czy to już klasyk?

Co czeka ten wyjątkowy egzemplarz? Nowy właściciel stanie przed trudnym wyborem: czy zachować samochód w jego obecnym, nienaruszonym stanie, czy może cieszyć się nim podczas okazjonalnych przejażdżek? Każdy dodatkowy kilometr na liczniku zmniejszy jego wyjątkowość, ale z drugiej strony, samochody są stworzone do jazdy.

Niezależnie od decyzji przyszłego właściciela, ten Fiat Seicento pozostanie fascynującym dowodem minionej ery motoryzacji. Okresu w którym samochody były prostsze, lżejsze i mniej skomplikowane technologicznie. Ery, która powoli odchodzi w zapomnienie w dobie elektryfikacji i zaawansowanych systemów wspomagania kierowcy.

Dla wielu z nas, którzy dorastali na przełomie wieków, Fiat Seicento był częścią codziennego krajobrazu europejskich miast. Ten konkretny egzemplarz pozwala nam wrócić do tamtych czasów i doświadczyć, jak to było siąść za kierownicą nowego samochodu z 2002 roku. To prawdziwa podróż w czasie na czterech kołach – podróż, która jest bezcenna dla każdego miłośnika motoryzacji. A dla młodszych – może impuls, by poznać motoryzację z czasów, gdy więcej znaczyło mniej.

Czy Ty również chciałbyś mieć w swojej kolekcji tak wyjątkowy samochód? A może miałeś kiedyś Fiata Seicento i ten artykuł przywołał nostalgiczne wspomnienia?

ZOBACZ WIĘCEJ:

Abarth

Autobianchi A112 Abarth: mały włoski skorpion, który podbił serca entuzjastów Czy kompaktowe auto może być dziełem sztuki inżynieryjnej? W latach 70., gdy Europa oszalała...

Aktualności

Holenderski skarb na aukcji – BMW, jakich świat nie widział Świat motoryzacji klasycznej co jakiś czas wstrzymuje oddech, gdy na rynek trafiają prawdziwe perełki....

Aktualności

Prototyp marzeń Ford GT40 Roadster z Le Mans Czy można wyobrazić sobie Forda GT40 bez charakterystycznego dachu? W 1965 roku, gdy świat oszalał na...