Connect with us

Hi, what are you looking for?

Aktualności

Historia nieskazitelnego BMW M3 Cabrio E36 z 1998 roku

BMW M3 Cabrio E36
BMW M3 Cabrio E36 foto: bringatrailer/PBirk

Ostatni analogowy wojownik? Test czasu dla BMW M3 Cabrio E36 z ’98

Lata 90. to złota era dla BMW. Modele z serii E36, a w szczególności M3, stały się ikonami motoryzacji, łączącymi sportowe osiągi z codzienną użytecznością. Dziś, w czasach dominacji SUV-ów i elektryków, powrót do klasycznego M3 cabrio to jak podróż w czasie do epoki, gdy liczyła się czysta przyjemność z jazdy.

W tym szczególnym momencie historii powstał samochód, który dziś możemy podziwiać – BMW M3 Cabrio z 1998 roku, który przez 27 lat pozostawał w rękach jednego właściciela. Zarejestrowany w Kalifornii, z przebiegiem zaledwie 19 tysięcy mil, w kolorze Bright Red z czarną skórzaną tapicerką, wyposażony w manualną skrzynię biegów – to prawdziwa perełka dla kolekcjonerów i miłośników marki. Czy można wyobrazić sobie lepsze połączenie sportowych osiągów, otwartego nadwozia i niemieckiej inżynierii z końca XX wieku?

BMW M3 Cabrio (E36)
BMW M3 E36 Cabrio foto: bringatrailer/PBirk

Bawarski klejnot BMW M3 Cabrio E36 z historią

Ten wyjątkowy egzemplarz M3 Cabrio ma za sobą fascynującą historię. Zakupiony jako nowy przez obecnego właściciela w ramach programu BMW Tourist Delivery, samochód przejechał zaledwie 19 tysięcy mil (około 30 tysięcy kilometrów) przez ponad ćwierć wieku. To mniej niż 1200 kilometrów rocznie! Jasny czerwony lakier (Bright Red) kontrastuje z czarną tapicerką z Nappa i czarnym dachem, tworząc klasyczną, ponadczasową kombinację kolorystyczną, która nigdy nie wyjdzie z mody.


Współczesne M3 są technologicznie zaawansowane, ale brakuje im tej czystości i bezpośredniości, którą oferowała seria E36.


Samochód spędził całe swoje życie w słonecznej Kalifornii, co tłumaczy jego nieskazitelny stan zachowania. Zarejestrowany w Santa Ana, uniknął niszczycielskich skutków śniegu, soli i wilgoci, które często są przekleństwem europejskich klasyków.

Kiedy M znaczyło więcej niż obecny marketing

Historia BMW M3 to opowieść o ewolucji sportowego samochodu doskonałego. Po legendarnym E30 M3, które zdefiniowało pojęcie „sportowego sedana” (choć było to coupe!), generacja E36, wprowadzona na początku lat 90., miała trudne zadanie. Musiała być nowocześniejsza, szybsza, ale zachować ten niepowtarzalny charakter. I udało się! E36 M3, szczególnie w wersji kabriolet, dodało do równania element wolności i stylu, stając się obiektem pożądania. To nie był tylko znaczek M na klapie bagażnika. To była obietnica niezapomnianych wrażeń z jazdy, wsparta solidną niemiecką inżynierią. Jak mawia wielu kolekcjonerów: „E36 to ostatnie M3, które czujesz każdą komórką ciała, zanim elektronika zaczęła grać pierwsze skrzypce”.

E36 M3 Cabrio
E36 M3 Cabrio foto: bringatrailer/PBirk

Linia nadwozia która wciąż zachwyca

Spójrzcie tylko na te zdjęcia. Lakier Estoril Blue Metallic na tym konkretnym egzemplarzu z 1998 roku połyskuje niczym tafla adriatyckiej wody w słoneczny poranek. To kolor legenda, który idealnie podkreśla muskularne, a jednocześnie eleganckie linie E36. Agresywnie stylizowane zderzaki, charakterystyczne lusterka M i te ponadczasowe, 17-calowe felgi Style 39 – wszystko tu gra i tworzy spójną, dynamiczną całość. Czarny, materiałowy dach, sterowany elektrycznie, w doskonałym stanie, chowa się dyskretnie, otwierając przed kierowcą i pasażerami niebo.

Sześć cylindrów czystej radochy

Pod maską tego bawarskiego cuda pracuje legendarny silnik S52B32 – rzędowa szóstka o pojemności 3,2 litra, generująca solidne 240 KM i 320 Nm momentu obrotowego. Choć dzisiejsze hot hatche oferują podobną moc, to właśnie sposób, w jaki E36 M3 dostarcza tę moc, czyni go wyjątkowym. Silnik wkręca się ochoczo na obroty, a dźwięk, jaki wydaje, to prawdziwa muzyka dla uszu entuzjasty motoryzacji.

Moc przenoszona jest na tylne koła za pośrednictwem pięciobiegowej manualnej skrzyni biegów oraz mechanizmu różnicowego o ograniczonym poślizgu. To klasyczne połączenie zapewniające maksymalną kontrolę i zaangażowanie kierowcy. Co więcej, ten egzemplarz został dopieszczony kilkoma smaczkami: oprogramowaniem Dinan Stage 1, które delikatnie podnosi wigor jednostki, amortyzatorami Bilstein oraz sprężynami H&R, które z pewnością poprawiają już i tak świetne właściwości jezdne. A krótki skok lewarka zmiany biegów (short shifter) tylko potęguje sportowe doznania.

Silnik M3 o mocy 240 KM nawet obecnie wzbudza zachwyt
Silnik M3 o mocy 240 KM nawet obecnie wzbudza zachwyt foto: bringatrailer/PBirk

W czasach, gdy automatyczne skrzynie i systemy wspomagające kierowcę stają się normą, możliwość samodzielnego wybierania biegów i bezpośredniego połączenia z autem to prawdziwy luksus. Przyspieszenie do setki? W okolicach 6-6.5 sekundy, co nawet dziś pozwala sprawnie wyprzedzać i czerpać radość z każdego wciśnięcia pedału gazu.


To jeden z ostatnich prawdziwie analogowych samochodów sportowych, gdzie kierowca czuje każdy niuans drogi i silnika.


Wnętrze pełne charakteru i stylu

Zajmując miejsce za kierownicą tego M3, przenosimy się do końca lat 90. Czarna skóra Nappa otula sportowe, podgrzewane fotele z elektryczną regulacją, które mimo upływu lat zachowały swój kształt i sprężystość. Skórzana kierownica idealnie leży w dłoniach, a przed oczami kierowcy rozpościera się klasyczny zestaw wskaźników z prędkościomierzem wyskalowanym do 160 mil na godzinę.

Wnętrze E36 M3 Cabrio
Wnętrze E36 M3 Cabrio foto: bringatrailer/PBirk

Wyposażenie obejmuje tempomat, komputer pokładowy, odtwarzacz kaset (tak, to były czasy przed erą Spotify!), system audio Harman Kardon dyskretnie wzbogacony o moduł Bluetooth oraz dwustrefową automatyczną klimatyzację. To wszystko może wydawać się podstawowe według dzisiejszych standardów, ale w 1998 roku reprezentowało szczyt luksusu i technologii.
Miękki dach opuszcza się elektrycznie, zamieniając to coupe w pełnoprawny kabriolet w ciągu kilkudziesięciu sekund. Według informacji od sprzedającego, tylna szyba została wymieniona, co jest typowym zabiegiem w kabrioletach E36 z tego okresu. Tylne szyby najzwyczajniej stają się matowe, a czasami jeszcze dodatkowo pękają.

Techniczna perfekcja

Samochód stoi na 17-calowych kołach Style 39 z oponami Continental ExtremeContact Sport, które zostały zamontowane we wrześniu 2024 roku. W bagażniku znajduje się koło zapasowe z oponą Michelin. Sportowe zawieszenie, kontrola trakcji i wentylowane tarcze hamulcowe na wszystkich kołach dopełniają obrazu technicznej doskonałości.

Właściciel zadbał o regularne serwisowanie – płyn hamulcowy został wymieniony około roku temu, podobnie jak olej i płyn chłodniczy. Historia serwisowa jest czysta, bez wypadków czy innych uszkodzeń, co potwierdza raport Carfax.


Każdy element mechaniczny działa tak, jak zaprojektowali go inżynierowie BMW ćwierć wieku temu. To świadectwo jakości wykonania i dbałości poprzedniego właściciela.


Kilometry doświadczeń nie kłamstw

Przebieg 19 tysięcy mil (około 30 tysięcy kilometrów) może niektórym wydawać się nierealny, ale w przypadku tak zadbanego egzemplarza, to raczej świadectwo tego, że był to samochód kochany i używany raczej do okolicznościowych wyjazdów. Kluczowa jest tutaj historia serwisowa. A ta wygląda imponująco! W 2024 roku wymieniono olej. W 2023 roku przeprowadzono poważniejsze prace, obejmujące wymianę uszczelki pokrywy zaworów, świec zapłonowych, sond lambda, termostatu, pompy wody i przewodów układu chłodzenia. Rok wcześniej, w 2022, zadbano o uszczelnienia systemu VANOS oraz paski napędowe i napinacze. To pokazuje, że poprzedni właściciele nie oszczędzali na utrzymaniu tej maszyny w doskonałej kondycji. Owszem, na przedniej części nadwozia znajdziemy drobne odpryski od kamieni, a na przednim spojlerze otarcia – ślady charakteru, nie zaniedbania, typowe dla auta, które faktycznie jeździło.

Przebieg BMW to niewiele ponad 19 000 mil
Przebieg BMW to niewiele ponad 19 000 mil foto: bringatrailer/PBirk

Rywale z epoki poddani próbie czasu

W latach 90. BMW M3 Cabrio miało kilku godnych rywali. Mercedes-Benz oferował swoje AMG, na przykład C36, które było bardziej komfortowe, ale mniej zwinne. Porsche Boxster pierwszej generacji kusiło centralnie umieszczonym silnikiem i czysto sportowym charakterem, ale było dwuosobowe i oferowało inne doznania. Audi S4 z kolei stawiało na napęd quattro i turbodoładowanie. Jednak M3 E36 Cabrio zdawało się idealnie balansować pomiędzy sportowymi osiągami, codzienną użytecznością, a radością z jazdy pod gołym niebem.

„To samochód, który potrafi być zarówno bulwarowym krążownikiem, jak i precyzyjnym narzędziem do pokonywania zakrętów. Niewiele aut z tamtej epoki oferowało taką wszechstronność” – podkreślają często dziennikarze motoryzacyjni wspominający ten model.

ParametrBMW M3 E36 Cabrio 1998Audi S4 1998Mercedes C43 AMG 1998
Pojemność silnika3,2 litra2,7 litra4,3 litra
Typ silnikaRzędowy 6-cylindrowyV6 BiTurboV8
Moc maksymalna240 KM przy 6000 obr/min261 KM przy 5800 obr/min302 KM przy 5850 obr/min
Moment obrotowy320 Nm przy 3800 obr/min400 Nm przy 1950 obr/min410 Nm przy 3250 obr/min
Przyspieszenie 0-100 km/h5,6-5,9 s5,7 s6,5 s
Prędkość maksymalna250 km/h (ograniczona)250 km/h (ograniczona)250 km/h (ograniczona)
NapędTylny (RWD)Quattro (AWD)Tylny (RWD)
Skrzynia biegów5-biegowa manualna6-biegowa manualna5-biegowa automatyczna
Masa własna1460 kgbrak danych1470-1571 kg
Zużycie paliwa (średnie, szacunkowe)11 l/100 km11,3 l/100 km18,3-10,2 l/100 km
Przyspieszenie 0-160 km/hbrak danychbrak danych14,9 s
Przyspieszenie 0-200 km/hbrak danychbrak danych25,4 s

Inwestycja w motoryzacyjną klasykę

E36 M3 Cabrio to samochód, który znajduje się na rosnącej krzywej wartości kolekcjonerskiej. Podczas gdy wcześniejsze generacje M3 (E30) osiągnęły już zawrotne ceny, modele E36 dopiero zaczynają być doceniane przez kolekcjonerów. Ten konkretny egzemplarz, z jednym właścicielem, niskim przebiegiem i perfekcyjnym stanem zachowania, stanowi wyjątkową okazję inwestycyjną.

1998 BMW M3 Cabrio (E36)
1998 BMW M3 Cabrio (E36) foto: bringatrailer/PBirk

Sprzedany za 38 036 dolarów amerykańskich 9 maja 2025 roku, ten M3 Cabrio znalazł nowego właściciela po zaciętej licytacji z 28 ofertami. To cena odzwierciedlająca rosnące zainteresowanie modelami BMW M z końca XX wieku, szczególnie tymi w tak wyjątkowym stanie.

Czy zakup takiego klasyka to dobra inwestycja? Ceny zadbanych E36 M3, szczególnie w rzadkich konfiguracjach kolorystycznych i z manualną skrzynią, systematycznie rosną. To nie tylko pasja, to lokata kapitału, która dodatkowo daje mnóstwo frajdy. Dostępność części do E36 jest wciąż relatywnie dobra, choć niektóre specyficzne elementy M mogą być droższe i dostępne tylko w ASO. Jednakże, przy tak udokumentowanej historii serwisowej, ryzyko niespodziewanych, dużych wydatków jest znacznie mniejsze. 

Życie z legendą

Posiadanie klasycznego BMW M3 to nie tylko przyjemność z jazdy, ale również odpowiedzialność. Choć samochody z serii E36 są znane z relatywnie bezproblemowej eksploatacji, potencjalny właściciel powinien być przygotowany na wyspecjalizowany serwis i oryginalne części, które mogą być coraz trudniejsze do zdobycia.

Jednak w zamian otrzymuje się samochód, który łączy w sobie sportowe osiągi, praktyczność czteroosobowego kabrioletu i niezaprzeczalny urok klasyka. To auto, które przyciąga spojrzenia zarówno znawców, jak i przypadkowych przechodniów, wywołując uśmiech na twarzy kierowcy za każdym razem, gdy przekręca kluczyk w stacyjce.

Czerwony lakier błyszczy w kalifornijskim słońcu jak rubinowy klejnot, a charakterystyczna sylwetka E36 z opuszczonym dachem przywodzi na myśl beztroskie przejażdżki wzdłuż wybrzeża Pacific Coast Highway. Dźwięk rzędowej szóstki odbija się echem od kanionu, tworząc symfonię mechanicznej perfekcji, która jest coraz rzadszym doświadczeniem w erze elektryfikacji.

To BMW M3 Cabrio z 1998 roku to więcej niż samochód – to wehikuł czasu przenoszący nas do ery, gdy prowadzenie było sztuką, a nie czynnością wspomaganą przez komputery. To ostatni rozdział analogowej motoryzacji, zanim cyfrowa rewolucja zmieniła nasze postrzeganie samochodów sportowych. Czy ten model zasługuje na nowy rozdział w swojej historii? Jeśli szukasz klasyka z duszą i charakterem, który jednocześnie może służyć jako codzienny samochód – ten M3 mógł być idealnym wyborem. Niestety, ktoś już zdążył docenić jego wyjątkowość.

ZOBACZ WIĘCEJ:

Aktualności

Rewolucyjny samochód testowy C1 Corvette Zory Arkusa-Duntova, który zmienił historię amerykańskiej motoryzacji W połowie lat 50. XX wieku amerykański krajobraz motoryzacyjny przechodził głęboką transformację....

Aktualności

Ostatni Mohikanin złotej ery Quattro GmbH Początek XXI wieku to był fascynujący okres dla niemieckiej motoryzacji. Podczas gdy BMW i Mercedes rywalizowały o palmę...

Aktualności

Volvo PV544, czyli ostatni romantyk przed epoką pasów bezpieczeństwa Czy można zakochać się w samochodzie z czasów, gdy radio było luksusem, a kierowca miał...