Jeżdżąca łódź Amphicar
Inżynier Hanns Trippel rozważał już w latach trzydziestych XX wieku budowę pojazdów desantowych. Doświadczenia w budowie zdobywał podczas II wojny światowej. Na początku lat sześćdziesiątych Trippel dostał zlecenie od Quant Group na rozwój pojazdu-amfibii. Produkcję rozpoczęto w Lubece oraz Berlinie.
Nazwa powstała z połączenia nazwy amfibia i samochód. W sprzedaży publicznej Amphicar pojawił się w 1961 roku. Produkcją zajęła się firma Berlin DWM, która produkowała wagony i piętrowe autobusy.
Amphicar został zaprojektowany głównie z myślą o rynku amerykańskim i tam też została skierowana lwia część produkcji. Samochód zadebiutował w 1961 roku na New York Auto Show. Łącznie przez cały okres produkcji od 1961 do 1965 roku wyprodukowano około 3900 egzemplarzy z czego 3050 zostało sprzedane w USA.
Samochód posiadał 4-cylindrowy silnik o pojemności 1,2 litra i mocy 43 KM. Moc była przenoszona na tylne koła za pomocą 4-ro lub 2-biegowej (przód, tył) skrzyni na dwie śruby napędzające w wodzie.
Amphicar był niezbyt szczelnym pojazdem mimo iż posiadał podwójne uszczelki w drzwiach i na wszelki wypadek wbudowaną pompę wody . Jeśli pompa nie nadążała z odprowadzaniem wody, samochód stawał się najbardziej aerodynamiczną kotwicą.
Dla Amerykanów przyzwyczajonych do wielkich samochodów pojazd okazał się zbyt mały, a dla Niemców był za słaby i nadawał się tylko do żeglugi. Po każdym dłuższym rejsie w wodzie, samochód musiał mieć nasmarowane 13 punktów wyznaczonych przez producenta w celu utrzymania sprawności auta. Prędkość maksymalna na lądzie wynosiła 115 km/h, natomiast w wodzie dochodziła do 12 km/h. Na lądzie samochód potrzebował około 9l/100 km, natomiast w wodzie przy 5 km/h zużywał tylko 2,3 l/h. Przy prędkości 10 km/h zużycie wzrastało aż do 10 l/h!
W 1962 roku Amphicary były używane w Niemczech jako pojazdy ratownicze i policyjne. Podczas powodzi w Wielkiej Brytanii służyły jako taksówki wodne oraz pojazdy dostarczające żywność.
W roku 1962 cena na rynku niemieckim wynosiła 10 500 DM. Ze względu na wysoką cenę za którą można było kupić dwa VW Garbusy, samochód nie odniósł sukcesu. Sprzedaż szła tak wolno, że nawet 3 lata po zakończeniu produkcji i obniżeniu ceny do 8385 DM samochody zalegały na placu w fabryce.
Aktualnie Amphicar 770 w bardzo dobrym stanie osiąga ceny w okolicach 50 000 euro, natomiast ceny samochodów do remontu kapitalnego oscylują wokół 10 000 euro.
Ponieważ niewielu fanów mogło zaopatrywać się w tanie części zamienne, ceny były utrzymywane na dość wysokim poziomie. Amerykański przedsiębiorca z Kalifornii Hugh Gordon przejął większość tych części zamiennych i narzędzi do Amphicara.
Amphicar jest ciągle uznawany za jeden z najbardziej udanych aut cywilno-desantowych wszech czasów. Na rynku amerykańskim można spotkać egzemplarze kolekcjonerskie zachowane w stanie nienaruszonym od wyjazdu z fabryki. Samochód jest klasą samą w sobie a jego ceny dochodzą nawet do 50 000 Euro za egzemplarze w fabrycznym stanie. Jest on w końcu pierwszym i jedynym cywilnym pojazdem pływającym produkowanym seryjnie.
Amphicar był zarówno kiepskim samochodem jak i łodzią, ale jego niewątpliwą zaletą jest teraz cena i wyjątkowość. Przez cały okres produkcji był sprzedawany jako Amphicar 770. Nazwa odnosiła się do rozwijanych prędkości 7 węzłów na wodzie i 70 mil/h na lądzie.
foto: rm auctions